Lofty to z definicji hale fabryczne zaadaptowane na mieszkanie lub pracownię artysty. Od kilku lat niewątpliwie zyskują na popularności. Powstają w historycznych budynkach, są przestrzenne, charakteryzują się industrialnym stylem. Często wyróżniają się wysokimi stopami i czerwoną cegłą. Jak urządzić kuchnię w tego typu mieszkaniu?
W większości loftów kuchnia jest otwarta na salon. I na tyle duża, że bez problemu można wydzielić w niej pięć stref: gotowania i pieczenia, przygotowania, zmywania, przechowywania i zapasów. Taki podział kuchni czyni ją funkcjonalną.
– Funkcjonalność przede wszystkim – przyznaje Małgorzata Chabzda, architektka wnętrz Nowej Papierni, wrocławskiej inwestycji z loftami w budynku byłej fabryki papieru. – Ten element musi być zachowany – podkreśla.
Uchwyty jak zbrojenia
Kuchnia w lofcie z reguły jest wielkogabarytowa. Powierzchnie frontów powinny mieć jak najmniej podziałów, a składać się z dużych płycin. Najlepiej sprawdzają się fronty w odcieniach szarości i czerni i w kolorze betonu. Efektowne i stylowe będą również fronty drewniane. Lofty lubią drewno, dlatego i blat kuchenny może być drewniany. Alternatywą są blaty kamienne, obecnie bardzo modne i doskonale wpisujące się w loftowy styl. Między blatem a szafkami efektownie wygląda cegła lub płytka ceramiczna.
Elementem łączącym funkcjonalność z dekoracyjnością są uchwyty, które w loftach sprawdzą się znakomicie, wzbogacając wnętrze. – Można wybrać uchwyty imitujące pręty zbrojeniowe z kolekcji Trend Used Look. Modne są także uchwyty, które podkreślają swoją surowość widocznymi spawami – doradza Michał Kichler z firmy Häfele, jednego z liderów na rynku okuć i systemów meblowych.
Surowe oświetlenie
Pożądanego charakteru nada kuchni szkło między szafkami. Aby uzyskać jak najlepszy efekt, należy je zamontować na warstwie klinkieru lub betonu. Z kolei elementem dekoracyjnym, oprócz uchwytów, może być lodówka. – W lofcie dobrze wyglądają lodówki stylizowane. Kolorowa lodówka, np. miętowa, przełamie konsekwencję płycin wielkoformatowych – radzi architektka Małgorzata Chabzda z Nowej Papierni. – Kolor lodówki może być dominantą, którą powtórzymy w innych pomieszczeniach.
W wysokiej kuchni loftowej bardzo ważne jest oświetlenie. Najlepiej industrialne, surowe, wiszące na kablach. Kuchnię doskonale oświetlą także szyny z reflektorami świecącymi w różnych kierunkach, czyli oprawy kierunkowe. Oświetlenie punktowe podkreśli natomiast szczegóły, dekorację w otwartych meblach. – Polecam oświetlenie LED Loox. Oprawa 4012 występuje w kolorze czarnym, będzie więc pasować do ciemnych lub drewnianych mebli – kończy Michał Kichler z Häfele.
